Chciałbym się w końcu przedstawić
: 01 kwie 2018, 18:12Witam serdecznie wszystkich!
Po dłuższym okresie uczęszczania na Wasz kurs przewodników sudeckich postanowiłem, że to czas, aby wreszcie się przedstawić i powiedzieć coś o sobie. Nazywam się Jara Cimrman. Urodziłem się w Wiedniu, mój tata dorabiał na szyciu, a mama była aktorką. W swoim życiu chwytałem się wielu zawodów, próbowałem swoich sił jako wynalazca, architekt, czy kompozytor ale także jako sportowiec i podróżnik. Mówię, to Wam w tajemnicy, ponieważ, starałem się zatrzeć wszelkie ślady mojej młodości. Kręte ścieżki losu zaniosły mnie w dziwne miejsca, poznałem ludzi, których podziwiacie i o których uczycie się w szkołach, takich jak T. Edison (straszny dupek z niego, szkoda, że nie poznał Tesli...). Podziwiacie też Wieżę Eiffla w Paryżu, a to ja powiedziałem do Gustawa "słuchaj, to Ci się zawali w ciągu dekady, dawaj tę konstrukcję pociągniemy inaczej". Cieszy mnie bardzo, że po tylu latach ludzie doceniają moje pomysły i wkład w rozwój kultury. Muszę jednak przyznać, że pomimo mojego starszego wieku nie wiedziałem o moich ukochanych górach Sudetach tyle co wy, dlatego cieszę się, że zapisałem się na ten kurs. Mam nadzieję, że zobaczymy się w końcu na najbliższych wyjazdach!
Z okazji trwających Świąt chciałbym Wam życzyć spokojnych, zdrowych świąt spędzonych w gronie rodzinnym.
Pozdrawiam,
Wasz Jara Cimrman
Po dłuższym okresie uczęszczania na Wasz kurs przewodników sudeckich postanowiłem, że to czas, aby wreszcie się przedstawić i powiedzieć coś o sobie. Nazywam się Jara Cimrman. Urodziłem się w Wiedniu, mój tata dorabiał na szyciu, a mama była aktorką. W swoim życiu chwytałem się wielu zawodów, próbowałem swoich sił jako wynalazca, architekt, czy kompozytor ale także jako sportowiec i podróżnik. Mówię, to Wam w tajemnicy, ponieważ, starałem się zatrzeć wszelkie ślady mojej młodości. Kręte ścieżki losu zaniosły mnie w dziwne miejsca, poznałem ludzi, których podziwiacie i o których uczycie się w szkołach, takich jak T. Edison (straszny dupek z niego, szkoda, że nie poznał Tesli...). Podziwiacie też Wieżę Eiffla w Paryżu, a to ja powiedziałem do Gustawa "słuchaj, to Ci się zawali w ciągu dekady, dawaj tę konstrukcję pociągniemy inaczej". Cieszy mnie bardzo, że po tylu latach ludzie doceniają moje pomysły i wkład w rozwój kultury. Muszę jednak przyznać, że pomimo mojego starszego wieku nie wiedziałem o moich ukochanych górach Sudetach tyle co wy, dlatego cieszę się, że zapisałem się na ten kurs. Mam nadzieję, że zobaczymy się w końcu na najbliższych wyjazdach!
Z okazji trwających Świąt chciałbym Wam życzyć spokojnych, zdrowych świąt spędzonych w gronie rodzinnym.
Pozdrawiam,
Wasz Jara Cimrman