Sztafeta GSS 2015

informacje, wrażenia, relacje etc. {Każdy nowy temat proszę zaczynać od daty w formacie yyyy.mm.dd}

Re: Sztafeta GSS 2015

Postautor: Jolanta Książek » 19 sie 2015, 11:29

Witajcie!
Wpisałam się na dwa etapy od Karpacza-Orlinek do Szklarskiej Poręby. Gdzie mam się zgłosić? Kto mi podpowie jak to logistycznie rozegrać? Chciałabym przejść ten kawałek.
Jolanta Książek
 
Posty: 4
Rejestracja: 19 sie 2015, 11:23

Re: Sztafeta GSS 2015

Postautor: Krzyś » 20 sie 2015, 14:32

Najlepiej do organizatora czyli do Tomka Deronia
Awatar użytkownika
Krzyś
 
Posty: 78
Rejestracja: 22 gru 2013, 13:01

Re: Sztafeta GSS 2015

Postautor: Jolanta Książek » 22 sie 2015, 15:57

Krzyś pisze:Najlepiej do organizatora czyli do Tomka Deronia


Już wiem. Organizatora odnalazłam na facebook-u i czekam na informacje.
Jolanta Książek
 
Posty: 4
Rejestracja: 19 sie 2015, 11:23

Re: Sztafeta GSS 2015

Postautor: Jolanta Książek » 22 sie 2015, 15:59

A kto z Was planuje iść od Orlinka w Karpaczu?
Jolanta Książek
 
Posty: 4
Rejestracja: 19 sie 2015, 11:23

Re: Sztafeta GSS 2015

Postautor: TomekDeron » 31 sie 2015, 10:00

Sztafetowe przejście Głównego Szlaku Sudeckiego już za nami!
Od wtorku 25.sierpnia od godziny 16:02 do soboty 29.sierpnia do godziny 23:34 przeszliśmy około 440 kilometrów podzielone na 27 odcinków :)
Łączny czas przejścia wyniósł zatem 103 godziny i 32 minuty!
To ponad 8 godzin krócej niż nominalny czas na szlakowskazach.

Szczegółowe zestawienie osób i przebytych kilometrów jeszcze przygotowuję ale już teraz chciałbym gorąco podziękować wszystkim instytucjom i osobom zaangażowanym w organizację i realizację sztafety.
Wsparli nas w różnej postaci:
Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego.
Urząd Miasta i Gminy Stronie Ślaskie.
Urząd Miasta Kłodzko
Urząd Miasta i Gminy Mirsk
Informacja Turystyczna w Nysie, Bastion św. Jadwigi
Wydawnictwo PLAN z Jeleniej Góry
Park Narodowy Gór Stołowych
Karkonoski Park Narodowy
Muzeum Papiernictwa w Dusznikach-Zdrój
Ekocentrum przy dyrekcji PNGS
Kopalnia Złota w Złotym Stoku
Żelazny Tygiel Waloński w Szklarskiej Porębie
Geopark w Krobicy

Na przejściu gościliśmy w:
Schronisku Pod Biskupią Kopą
Hoteliku przy Kopalni Złota w Złotym Stoku
Schronisku Na Śnieżniku
Schronisku PTTK Jagodna
Schronisku PTTK Zygmuntówka
Chatce DROP w Kowalowej
Hostelu Krokus w Karpaczu

Szczególne podziękowania dla:
- Andrzeja Wojciechowskiego, Moniki Szyrmer, Teresy Fierkowicz za pomoc w organizacji
- Mateusza Białeckiego i Grześka Urama za odcinki biegowe na trasie - nieźle podkręciliście czas!
- wszystkich przewodników i osób związanych z SKPS Wrocław
- SKKT PTTK Świeradowskie Orły ze Świeradowa-Zdroju za wspólne przejście i pomoc przy organizacji dodatkowych atrakcji
- wszystkich kierowców za ich wsparcie i możliwość korzystania z aut przy logistyce tej imprezy
oraz wszystkich którzy wspierali i motywowali przed i w trakcie sztafety.

Przed i w trakcie sztafety pisali o nas na portalgorski.pl, portal "Na Szlaku", na stronach PNGS, na stronach Polskiego Radia Wrocław oraz na naszym facebookowym profilu.

Do zobaczenia na kolejnych wspólnych wędrówkach po górach!
Awatar użytkownika
TomekDeron
 
Posty: 453
Rejestracja: 22 gru 2013, 12:36

Re: Sztafeta GSS 2015

Postautor: Maciek » 31 sie 2015, 10:29

Gratulacje dla Wszystkich autorów tego sukcesu!
Może ktoś ma dane z poprzednich przejść i napisze, kiedy sztafeta została ukończona w najkrótszym czasie?

Tomku, absolutnie Wielki Szacun za organizację i poskładanie takiego przedsięwzięcia!
No i za dopilnowanie, żeby Towarzystwo nie rozlazło się po lasach!
Awatar użytkownika
Maciek
 
Posty: 11
Rejestracja: 16 kwie 2013, 11:02

Re: Sztafeta GSS 2015

Postautor: Koks » 31 sie 2015, 11:28

To może teraz edycja zimowa w drugą stronę? :D
Awatar użytkownika
Koks
Moderator
 
Posty: 444
Rejestracja: 22 gru 2013, 12:26
Lokalizacja: Srebrna Góra

Re: Sztafeta GSS 2015

Postautor: TomekDeron » 31 sie 2015, 14:28

Już to porównaliśmy - tegoroczna edycja przebiegła około 6 godzin szybciej niż ta z 1992r.

Maciek pisze:Gratulacje dla Wszystkich autorów tego sukcesu!
Może ktoś ma dane z poprzednich przejść i napisze, kiedy sztafeta została ukończona w najkrótszym czasie?
Awatar użytkownika
TomekDeron
 
Posty: 453
Rejestracja: 22 gru 2013, 12:36

Re: Sztafeta GSS 2015

Postautor: Mrozen » 31 sie 2015, 15:31

Sztafety z roku 1992 i 2015 trudno porównywać (jeśli chodzi o czas przejścia - bo wysiłek organizacyjny na pewno nie jest mniejszy ... a może i większy jest obecnie). W roku 1992 nie było telefonów komórkowych, GPSu i internetu (oraz mało kto posiadał samochód). Więcej było za to ludzi w SKPSie. Musiały być sztywno ustalone godziny przekazania pałeczki (rozpisane na kartce na tradycyjnych, środowych zebraniach) i nie można było ich korygować. Jak to opisywał Darek w Polskim Radiu Wr., ktoś w nocy wchodził na górę, nie mając żadnej pewności, że czeka tam zmiennik, który odbierze pałeczkę - jeśli zdarzył się jakiś wypadek losowy, to musiał chwilę poczekać i przejść następny etap, by impreza się powiodła. Dlatego sztafeta udała się dopiero za drugą próbą.

Wtedy raczej chodziło o to, żeby w ogóle się udało - teraz można bić kolejne rekordy.
Awatar użytkownika
Mrozen
Moderator
 
Posty: 1992
Rejestracja: 22 gru 2013, 10:18

Re: Sztafeta GSS 2015

Postautor: TomekDeron » 01 wrz 2015, 08:15

Oczywiści, organizacyjnie i technologicznie oba przejścia bardzo się różnią. Poza tym wtedy z Paczkowa, teraz z Prudnika.
Porównywanie traktowałbym raczej jako ciekawostkę...
Bardziej miarodajne jest porównywanie poszczególnych odcinków.
Swoją drogą chętnie kiedyś opowiem na wieczorynce o tegorocznej sztafecie, tym bardziej że zdjęć mamy sporo :)

Mrozen pisze:Sztafety z roku 1992 i 2015 trudno porównywać (jeśli chodzi o czas przejścia - bo wysiłek organizacyjny na pewno nie jest mniejszy ... a może i większy jest obecnie). W roku 1992 nie było telefonów komórkowych, GPSu i internetu (oraz mało kto posiadał samochód). Więcej było za to ludzi w SKPSie. Musiały być sztywno ustalone godziny przekazania pałeczki (rozpisane na kartce na tradycyjnych, środowych zebraniach) i nie można było ich korygować. Jak to opisywał Darek w Polskim Radiu Wr., ktoś w nocy wchodził na górę, nie mając żadnej pewności, że czeka tam zmiennik, który odbierze pałeczkę - jeśli zdarzył się jakiś wypadek losowy, to musiał chwilę poczekać i przejść następny etap, by impreza się powiodła. Dlatego sztafeta udała się dopiero za drugą próbą.

Wtedy raczej chodziło o to, żeby w ogóle się udało - teraz można bić kolejne rekordy.
Awatar użytkownika
TomekDeron
 
Posty: 453
Rejestracja: 22 gru 2013, 12:36

PoprzedniaNastępna

Wróć do Wyjazdy, rajdy, wyprawy... [ODBYŁO SIĘ]

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości