autor: Dziamdziak » 07 sty 2016, 11:24
Przedwczoraj i wczoraj ostatnie niedobitki powróciły z obozu...
W sumie było - piszę z pamięci - 31 osób, czyli mniej więcej tyle, co zwykle. Skład ekipy - też dość ustalony.
Oczywiście były fajne wycieczki, impreza sylwestrowa z ogniskiem na Babylonie (nowość: kiełbaski), tradycyjne podchody dla dzieci i też tradycyjny (bo już drugi) "upierdliwy test sudecki". Była też mała epidemia - jakiś wirus, jeszcze bardziej upierdliwy od testu. Śniegu przez większość obozu w zasadzie nie było, ale po Nowym Roku trochę się pobieliło (ale było go mniej, niż we Wrocławiu!).
Do zobaczenia za rok! (miejsca zamówione). Oczywiście - gdyby ktoś chciał zmienić miejsce pobytu sylwestrowego SKPSu, znalazł i zarezerwował odpowiedni obiekt - można to zrobić. Ale w Lomnicy jest tak swojsko... - a celów wycieczkowych wciąż nie brakuje (np. południowe krańce Karkonoszy, okolice Jilemnicy).
PS. Przywiozłem do Wro. jakieś pozapominane drobiazgi (a także większe sztuki). Jest wśród nich jeden, którego właściciel nie został, jak dotąd, zidentyfikowany: termos metalowy ogólnoturystyczny, szt. 1. Właściciela proszę o kontakt.