Wojenne ciekawostki z Dolnego Śląska i Sudetów

Wojenne ciekawostki z Dolnego Śląska i Sudetów

Postautor: Ivo » 10 sty 2014, 09:21

Mrozen
Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 12:23 pm
Temat postu: Wojenne ciekawostki z Dolnego Śląska i Sudetów


Nie tak dawno sensację w internecie wzbudził kolorowy film archiwalny przedstawiający Wrocław latem 1939 roku. Film rozpropagowało Radio Wrocław.
http://www.prw.pl/articles/view/3447/zo ... -1939-roku

Być może jako pierwsi w Polsce publikujemy link do interesującego i doskonałej jakości filmu przedstawiającego szkolenie niemieckich lotników na lotnisku Breslau-Schöngarten (Wrocław – Strachowice). Film został nakręcony niemal na pewno latem 1939 roku (wiadomo od kiedy jednostka I./JG 77 stacjonowała na tym lotnisku i kiedy została przezbrojona w Messerschmitty Bf 109) i uzupełniony kadrami z 1940 roku. Do filmu dotarłem dzięki pewnemu czeskiemu blogującemu internaucie. Obraz kolorowy o takiej jakości i z tego okresu to prawdziwy unikat.
http://www.revi.bloguje.cz/661474-barev ... umbach.php
Film jest zamieszczony na You Tube p.t. „Trautloft e Baumbach”. Werner Baumbach to późniejszy generał Luftwaffe i dowódca legendarnej jednostki specjalnej KG 200 (na podstawie jej historii powstały nawet książki sensacyjne). Wiosną 1945 roku KG 200 pod jego dowództwem i przy użyciu supertajnych broni miała zniszczyć przeprawy na Odrze i Nysie Łużyckiej. Obaj wymienieni panowie (grający w filmie główne role) to asy Luftwaffe o bardzo pokręconych i skomplikowanych życiorysach. Przedstawiona na filmie jednostka myśliwska I./JG 77 wzięła aktywny udział w napaści na Polskę. Temat będzie kontynuowany na naszej stronie. Oto link:
http://www.youtube.com/watch?v=dFoD54MA ... re=related

Uczestnicy ostatniego Dolnośląskiego Pikniku Lotniczego mogli obejrzeć także hangary Bazy Lotnictwa Lądowego na Strachowicach, pamiętające 1939 rok i JG 77.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Postautor: Ivo » 10 sty 2014, 09:21

Mrozen
Wysłany: Sro Wrz 03, 2008 9:36 am

W Kalendarium Historycznym znajduje się artykulik, w którym opisywałem śmierć w wypadku lotniczym we Wrocławiu niemieckiego asa Wernera Möldersa.
http://www.skps.wroclaw.pl/index_new.ph ... all&no=500
Wypadek ten odbił się głośnym echem w całej III Rzeszy. Napisałem wtedy, że są sprzeczne relacje czy jego samolot chciał lądować na Strachowicach, czy na Gądowie. Okazuje się, że przez długie lata (być może aż do lat 70. tych XX w.) istniał pomniczek poświęcony tej katastrofie w pobliżu ulicy Lotniczej, przy starym moście na Ślęzie. Ustawiony był najprawdopodobniej w miejscu katastrofy. A dzięki Hydralowi możemy zobaczyć jak wyglądał:
http://wroclaw.hydral.com.pl/71332,z,167253,1,foto.html
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Postautor: Ivo » 10 sty 2014, 09:21

Rudy
Wysłany: Pon Wrz 08, 2008 8:37 am

CD tematu strachowickiego
http://wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/895041.html
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Postautor: Ivo » 10 sty 2014, 09:22

KrzysiekR
Wysłany: Pon Wrz 08, 2008 5:58 pm

Mrozen robi się sławny ;)
Może uda mi się przy okazji sprowadzić tego wrocławskiego BF 109 z Indii w ramach akcji "Oddajcie co nasze" ;)

_________________
Krzysiek Rostek
SKPS - z nami w Sudety
http://skps.wroclaw.pl
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Wojenne ciekawostki z Dolnego Śląska i Sudetów

Postautor: Ivo » 10 sty 2014, 09:22

Mrozen
Wysłany: Pon Wrz 08, 2008 9:39 pm

Wdzięczny jestem Gazecie Wrocławskiej http://e.gazeta.wroc.pl/ (str. 12 z 8.09.2008) za rozpropagowanie tematu, którym się zająłem wroclaw.naszemiasto.pl. http://wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/895041.html. I w tej internetowej wersji w zasadzie wszystko jest niemal w porządku. Chociaż kontaktując się z redakcją (to oni mnie znaleźli) miałem nadzieję, że w artykule znajdzie się więcej o zaniedbanej i niedocenianej przez krajoznawców historii dolnośląskiego lotnictwa (wcale nie związanej z hitlerowcami i Luftwaffe), że będzie tam coś o fabryce samolotów Taube w Lubawce wybudowanej już w 1912 roku (dziewięć lat po tym, jak braciom Wright udało się przelecieć zaledwie kilkaset metrów swoim pierwszym samolotem), lub o Verein für Raumschiffahrt (VfR) z Breslau, które w 1927 roku (jako pierwsze w świecie) snuło plany międzyplanetarnych podróży kosmicznych przy użyciu rakiet. Każdy ma swoją gazetę, redakcję lub stronę i ma prawo pisać na niej to, co uważa za najważniejsze w danej chwili. Wiodącym tematem dzisiejszej „Gazety Wrocławskiej” było „Hitlerowskie filmy łatwo znajdziesz w internecie”. Pewnie, że łatwo – sam mam na oku kilka dalszych obrazów o Rambo III Rzeszy – Rudlu (urodzony w Kondratowie na Pogórzu Kaczawskim) lub o znanej jeleniogórzance Hannie Reitsch (ulubiona pilotka Hitlera), i wiele innych – tylko trzeba wiedzieć, czego się szuka. Problem w tym, po co się to robi. I dawanie w papierowym wydaniu Gazety Wrocławskiej, po artykule „Luftwaffe na lotnisku” słów „Czytaj też na str. 3” (a tam znajdujemy artykuł p.t. „Triumf Josepha Goebbelsa na internetowym You Tube, propagandowe filmy III Rzeszy dostępne w sieci”, poświęcony bezkarnemu propagowaniu faszyzmu i antysemityzmu w sieci), uważam za grube nieporozumienie i nietakt. Gdybym był złośliwy, to po tym znowu artykule dałbym odnośnik – „Oglądaj dodatek do dzisiejszej Gazety Wrocławskiej – II wojna światowa. Historia prawdziwa”, do nabycia za dodatkową opłatą (cena Gazety z płytą – 5,99 zł). Zbiegiem okoliczności, dodatek ten był dostępny dzisiaj, polecam – całkiem fajny, ale składa się w sporej części z hitlerowskich filmów propagandowych, na których widać jak czołgi z czarnymi krzyżami na pancerzach mkną przez zaskoczoną Francję, a myśliwce i stukasy ze swastykami równają z ziemią Norwegię i Wielką Brytanię. Ja jednak nie widzę jednak w tym propagowania faszyzmu, lecz lekcję historii. I chciałbym, żeby ktoś w ten sposób rozumiał to, co robię ja.
Wierzę , że to nieprzemyślany wypadek, a nie celowe działanie (każdemu zdarza się pomylić, gazety codzienne są robione w wielkim pośpiechu). Pełne teksty maili, które wysłałem do Gazety Wrocławskiej dostępne są na naszym Forum. Jeśli ktoś znajdzie tam coś, co upoważnia do napisania „Czytaj też na str. 3”, to jego problem.
Teksty maili:

Pierwszy (doszedł do Redakcji):
"Piotr Mrugalski – z wykształcenia inżynier (praktykujący), z zamiłowania krajoznawca związany od 20 lat ze Studenckim Kołem Przewodników Sudeckich. Od roku pomaga tworzyć stronę www.skps.wroclaw.pl i wynajduje ciekawostki lotnicze związane z Sudetami, Dolnym Śląskiem i Wrocławiem.

Jak znaleziono film z 1939 roku o lotnisku na Strachowicach. Po wpisaniu do wyszukiwarki internetowej nazwy Breslau-Schöngarten można natrafić na różne historie, z różnych stron świata. Jest fińska strona poświęcona Messerschmittom Bf 109 (swego czasie chlubie lotnictwa myśliwskiego tego skandynawskiego kraju, ozdobionym symbolem błękitnej swastyki – nie miała nic wspólnego z hitlerowską), które w swej drodze z Austrii do Finlandii odwiedziły między innymi lotniska na Strachowicach i Mirosławicach (w Finlandii służyły do 1954 r., egzemplarz do tej pory jest w muzeum). W Indiach, 60 lat po wojnie Bf 109 z napisem Breslau-Schöngarten, leżał w kurzu obok restauracji, dzięki klimatowi zachowało się oryginalne malowanie jednostki I.JG 77 ze Strachowic (do Indii trafił najprawdopodobniej przez Anglię, gdzie przymusowo lądował podczas bitwy o Wielką Brytanię). Został tam odnaleziony przez jakiegoś „szalonego” kolekcjonera. Do filmu na You Tube dotarłem nie bezpośrednio (nosi tam tytuł „Trautloft e Baumbach” – są to nazwiska niemieckich asów lotniczych występujących na tym filmie) a dzięki czeskiej stronie internetowej, której autor zapewne znał historię jednostki I.JG 77 (nazwa pojawia się przy wejściu do budynku koszar) i rozpoznał lotnisko. Na filmie (w końcowej części) pojawiają się też najprawdopodobniej sceny z 1940 roku (już po niemieckim ataku na Norwegię). Był to najprawdopodobniej niemiecki film propagandowy (wyprodukowany do czegoś w rodzaju kroniki filmowej). Na naszej stronie dałem mu podtytuł „Twarze naszych wrogów”, bo większe wrażenie zrobiły na mnie roześmiane twarze młodych niemieckich lotników, dla których nadchodząca wojna była zapewne świetnie zapowiadającą się przygodą a nie strasznym przeżyciem, niż samoloty i szczegóły techniczne. Miny tych chłopaków kilka lat później zapewne nie byłyby już tak radosne.
Historiami lotniczymi związanymi z Dolnym Śląskiem zacząłem się interesować zaledwie rok temu dzięki Czechom, którzy opisali historię największej katastrofy lotniczej w Karkonoszach – pod Śnieżką. Rozbił się tam w lutym 1945 r. transportowy Ju – 52 wywożący rannych żołnierzy z Festung Breslau (z Gądowa) do szpitala na terenie Protektoratu. Na miejscu katastrofy Czesi postawili pomniczek a w centrum informacyjnym, kilka kroków od przełęczy Okraj urządzili sporą wystawę poświęconą tej tragedii. Wiele lat stoją w czeskiej części Gór Izerskich pomniczki poświęcone dawnym katastrofom lotniczym w tamtym rejonie Sudetów. Stwierdziłem, że w naszej literaturze (także krajoznawczej) praktycznie brak na ten temat wiadomości. Co tu mówić o przewodnikach, skoro w Encyklopedii Wrocławia nie ma nic na temat Verein für Raumschiffahrt (VfR) - Stowarzyszenia Podróży Kosmicznych, które powstało w Breslau 5 lipca 1927 roku, wymienianego w opracowaniach zagranicznych zajmujących się historią astronautyki. A była to pierwsza tego typu organizacja w świecie i bynajmniej nie zrzeszała marzycieli – poetów. Jej założycielem był Johannes Winkler - urodził się 29 maja 1897 r. w Bad Carlsruhe (obecnie Pokój koło Namysłowa), był twórcą pierwszej w Europie rakiety na paliwo ciekłe. Po roku istnienia należało do niej kilkuset najwybitniejszych naukowców z całej Europy, zajmujących się technikami rakietowymi. Zaraz po jej powstaniu, członkiem VfR został młodziutki Wernher von Braun – Rakietowy Baron, twórca niemieckiej broni odwetowej V2 i rakietowego programu NASA, konstruktor rakiet Saturn, które już czterdzieści lat po powstaniu VfR, wynosiły statki Apollo na Księżyc. W Lubawce istniała jedna z pierwszych w Europie fabryk samolotów – Etrich Taube (Gołębica), założona w roku 1912 przez Igo Etricha z pobliskiego czeskiego Trutnova. Był to pionier lotnictwa znany w całej Europie (niemieckie samoloty typu Taube w 1914 roku dokonywały pierwszych w historii wojny powietrznej nalotów na Francję i Anglię). Kto w Lubawce o tym pamięta? (a w Czechach, kilka kilometrów za granicą jest duża ekspozycja muzealna poświęcona Igo Etrichowi). Nie ma ten temat nic w Słowniku Geografii Turystycznej Sudetów. Trochę to nie dziwi – bardziej uwagę krajoznawców przykuwają zamki, kościoły, bunkry, sztolnie – coś co można pokazać wycieczce. O historii lotnictwa można tylko ciekawie opowiadać, mało jest po nim pamiątek. Ale i to się zmienia – dzięki takim filmom i pomniczkom. A także archeologii lotniczej (jak chociażby z ostatnim znaleziskiem pod Długołęką).
Wynajduję różne takie historie i opisuję je na naszej stronie – pewnie popełniam jakieś błędy, nie jestem zawodowym historykiem i nie czuję się żadnym ekspertem. Ale warto ryzykować pomyłki, gdy opisuje się sprawy do tej pory pomijane. Kiedyś pewnie inni to poprawią i uzupełnią. Zawsze też zostaje stary przewodnicki dylemat (znany też kaznodziei na ambonie lub profesorowi na uczelni) – nie wystarczy dużo wiedzieć, trzeba to jeszcze umieć ciekawie przekazać. Być może wrocławska młodzież lepiej pamiętałaby historię prowokacji gliwickiej rozpoczynającej tak naprawdę II wojnę światową, gdyby wiedziała, że maszt radiowy w Gliwicach był tylko przekaźnikiem (nie istniało żadne Radio Gliwice) audycji nadawanej z Wrocławia z dzisiejszej siedziby Radia Wrocław przy ulicy Karkonoskiej (wtedy Reichssender Breslau przy Sudetenlandstrasse). Wszyscy jeździmy tamtędy na Bielany do hipermarketów. Obecnie jesteśmy bardziej otoczeni przez historię niż przyrodę. Wszystkie te historie już ktoś gdzieś opisał – ja je tylko „przyklejam” do Sudetów i Dolnego Śląska."

Drugi mail (nie wiem, czy doszedł do Redakcji Gazety, bo nie dostałem potwierdzenia). Redakcji nie interesowała historia lotnictwa na Dolnym Śląsku, tylko jak został odnaleziony film:
"Film został dodany na You Tube w lipcu zeszłego roku przez kogoś z Brazylii (tak jest w opisie filmu). Pierwsi, że chodzi o Wrocław - Strachowice zauważyli (a przynajmniej pierwsi opisali w internecie blogujący redaktorzy czeskiego ostrawskeho leteckého magazynu (na stronie - http://www.revi.bloguje.cz/661474-barev ... umbach.php) w lutym tego roku (2008 roku). To, że chodzi o Breslau-Schöngarten (i czas nakręcenia filmu) można rozpoznać po nazwie jednostki widocznej na początku filmu (korzystając z różnych niemieckich stron internetowych lub np. książki "Luftwaffe nad Polską 1939" Mariusa Emmerlinga). Pokazana na filmie jednostka na leżała do 4 Luftflotte, której podlegał także VIII Okręg Powietrzny (Luftgau) w Breslau. Lotniskiem pokojowym JG 77 był właśnie Breslau-Schöngarten. Przed samym atakiem na Polskę pod koniec sierpnia 1939 roku została przebazowana na lotnisko Juliusburg Nord (najprawdopodobniej Dobroszyce koło Oleśnicy). Podczas kampanii wrześniowej znalazła się koło Krakowa i Krosna, po czym wróciła na pokojowe lotnisko Breslau-Schöngarten. Nic więcej na ten temat Panu nie potrafię powiedzieć."
Pozdrawiam."
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Wojenne ciekawostki z Dolnego Śląska i Sudetów

Postautor: Ivo » 10 sty 2014, 09:23

Mrozen
Wysłany: Wto Wrz 16, 2008 11:08 am

Nowy wątek - "Komando meteo" i tajny ośrodek szkoleniowy dla polarników w Karkonoszach:
http://www.skps.wroclaw.pl/index_new.ph ... all&no=668
http://www.skps.wroclaw.pl/index_new.ph ... all&no=675

O związkach Karpacza z Kriegsmarine już pisałem - ale były to związki raczej wczasowo - hotelowe niż wojskowe:
http://www.skps.wroclaw.pl/index_new.ph ... all&no=524

A teraz trochę zdjęć związanych z Jestřábí budami i historią "Komanda meteo".

Obrazek Obrazek Obrazek

Na zdjęciach widoczne są Jestřábí boudy w latach wojny (gdy mieścił się tam ośrodek dla polarników) i zaraz po (np. od Harrachovych kameny), zdjęcia czeskich umocnień na Goldhöhe (w tle Łabski Szczyt i dzisiejszy RTV nad Śnieżnymi Kotłami), okładka książki Wilhelma Dege „War North of 80: The Last German Arctic Weather Station of World War II” wydanej przez University of Calgary Press w 2003.
Bardzo pomocna w opisie historii Jestřábích bud okazała się czeska strona internetowa http://www.brezina.cz/historie/historie.htm chociaż o samym "Komando meteo"jest tam tylko kilka słów. Jeśli ktoś znajdzie inne ciekawe zdjęcia - zapraszam do publikacji.
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Postautor: Ivo » 10 sty 2014, 09:24

Mrozen
Wysłany: Czw Wrz 18, 2008 9:06 am

Sporo zdjęć i pocztówek Jestřábí bud można znaleźć na internetowych aukcjach (czeskich). Pochodzą głównie z lat 60. i 70. Oto niektóre:

Obrazek Obrazek

Aktualne zdjęcia miejsca gdzie się znajdowały znajdują się na stronie http://www.tisicovky.cz/cs/hory/krkonos ... lv18/foto/

Dodane po 3 minutach:

I jeszcze to:
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Wojenne ciekawostki z Dolnego Śląska i Sudetów

Postautor: Ivo » 10 sty 2014, 09:24

Mrozen
Wysłany: Pią Wrz 19, 2008 2:55 pm

Budynek stacji polarnej operacji "Haudegen" na Spitsbergenie (po ponad 60 latach). Członkowie misji doktora Wilhelma Dege szkolili się wcześniej w tajnym ośrodku na "Goldhöhe" w Jestřábí boudach.
http://www.skps.wroclaw.pl/index_new.ph ... all&no=675

Obrazek

Zdjęcie z http://www.auroraexpeditions.com.au/log ... gen_07.pdf
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Wojenne ciekawostki z Dolnego Śląska i Sudetów

Postautor: Ivo » 10 sty 2014, 09:25

Mrozen
Wysłany: Pią Paź 03, 2008 3:08 pm

Krótka przerwa w temacie "Komanda meteo"
Szkoła wojskowa w Nysie i feldmarszałek Walther Model
http://www.skps.wroclaw.pl/index_new.ph ... all&no=764
Nie jest to zresztą jedyna ciekawa postać związana z tą szkołą. Powstała ona (ale muszę to jeszcze sprawdzić) najprawdopodobniej w 1859 roku z połączenia trzech innych szkół wojskowych. Budynek obecnie nie istnieje. Można go obejrzeć na hydralu:
http://wroclaw.hydral.com.pl/24181,obiekt.html
Ja znalazłem na aukcjach takie widokówki:

Obrazek Obrazek
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Wojenne ciekawostki z Dolnego Śląska i Sudetów

Postautor: Ivo » 10 sty 2014, 09:25

Mrozen
Wysłany: Sob Gru 27, 2008 10:39 am

Ilustracje do następnego odcinka historii "komanda meteo"
http://www.skps.wroclaw.pl/index_new.ph ... ll&no=1118
- zdjęcie porwanego z Grenlandii psiego zaprzęgu wykonane już podczas treningu w Karkonoszach (przygotowania do operacji "Haudegen"), tych zdjęć jest dużo więcej, ale nie chciałbym skanować książek (daję tylko te, które można znaleźć w sieci)
- współczesne zdjęcie grobu Eli Knudsena ze strony
http://kvu.der-norden.de/frameset.php3? ... _1994.html

Obrazek
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Następna

Wróć do Sudety ogólnie i przekrojowo

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości