DziamdziakWysłany: Wto Wrz 23, 2008 9:28 pm Pani Halina Bierwiaczonek z Legnicy przesłała nam e-mailem zdjęcia kilku pomników wojennych. Dziękujemy! - poniżej przesłane zdjęcia:
W Kościelcu koło Legnicy (pomnik poświęcony także wojnie 1870-71):
W Chroślicach (między Jaworem a Złotoryją; brak o nim informacji w terenie i SGTS):
W Legnickim Polu:
Z tym pomnikiem wiąże się artykuł z "Gazety Piastowskiej":
Pamiątkowy obeliskLegnickie Pole znane jest - nie tylko w Polsce — ze swej historii. Data 9. kwietnia 1241 roku przesądziła o randze naszej miejscowości na mapie historycznej Europy. Wiemy i pamiętamy, jaką rolę odegrała bitwa rycerstwa polskiego z Tatarami; mimo klęski Polaków zahamowała ekspansję Tatarów na Zachód. W Legnickim Polu mamy obiekty, które ten znaczący fakt historyczny upamiętniają. Posiadamy jeden z najwspanialszych na Śląsku późnobarokowy zespół architektoniczny: klasztor pobenedyktyński z niezwykłym Kościołem p.w. Św. Jadwigi, na wspaniałość którego złożyła się praca znanych mistrzów baroku. Rzesze turystów odwiedzają u nas także Muzeum Bitwy pod Legnickim Polem.
W dobie, kiedy Polska jest pełnoprawnym państwem W Unii Europejskiej dużą wagę władze lokalne przywiązują do zabytków historii, kultury i sztuki, które upamiętniają ważne wydarzenia historyczne. I właśnie dlatego chcę zwrócić uwagę mieszkańców Legnickiego Pola na fakt, że posiadamy też obiekty, które związane są z innymi wydarzeniami w historii Europy.
Od wielu lat intrygował mnie mieszkańca Legnickiego Pola - pomnik przy rogu ulicy Tatarskiej i Janczarskiej, w formie granitowego obelisku zwieńczonego ażurowym, żelaznym krzyżem, stojący na postumencie wykonanym z otynkowanej cegły. Całość usytuowana jest na granitowej podstawie.
Przypuszczam, że wielu spośród nas - mieszkańców Legnickiego Pola - nie zna historii tego pomnika, który jest w nie najlepszym stanie. Została usunięta z niego pamiątkowa tablica oraz inne elementy dekoracyjne. Prawdopodobnie pomnik uległ dewastacji w wyniku działań ludzi, którzy próbowali doszukać się w nim wartościowych rzeczy. Obelisk znajduje się w sąsiedztwie terenu, który należał do Gminnej Spółdzielni. Zarząd tej jednostki oszczędził to miejsce wyłączając je ze swojego obszaru.
Zaciekawiony historią pomnika sięgnąłem po XXIV tom Szkiców Legnickich, w którym historyk z Muzeum Miedzi w Legnicy - Grażyna Humeńczuk opisała gruntownie jego dzieje. Obelisk upamiętnia żołnierzy zmarłych w 1866 roku. Konflikt austriacko-pruski doprowadził w owym roku do wojny. Prusy sprzymierzyły się z Włochami. Po stronie Austrii opowiedziała się większość krajów niemieckich. Armia pruska pokonała armię austriacką 3. lipca 1866 roku pod wsią Sadowa w Czechach. Podczas tej wojny w Legnickim Polu działała Szkoła Kadetów, mieszcząca się w zabudowaniach dawnego klasztoru Benedyktynów, który pełnił funkcje lazaretu a nawet hospicjum.
W dniu 2. lipca 1866 roku przyjęto czterdziestu rannych. Podczas pobytu w Legnickim Polu w wyniku odniesionych ran zmarło pięciu pruskich i trzech austriackich żołnierzy. Wszyscy zostali pogrzebani poza wioską. Było to prawdopodobnie spowodowane faktem, że na Śląsku panowała epidemia cholery. Mogiły ogrodzono żelazną kratą a teren obsadzono brzozami. W rocznicę bitwy pod Sadową (znanej z faktu, że w niej to po raz pierwszy użyto na dużą skalę karabinów iglicowych) odsłonięty został pomnik upamiętniający pochowanych żołnierzy. Bardzo wymowne jest to, że wzniesiono jeden pomnik dla ofiar obu stron konfliktu!
Na starych kartach pocztowych można zauważyć w górnej części obelisku datę 1866 we wieńcu. Okolicznościowa tablica posiadała inskrypcję i nazwiska żołnierzy.
Mam szczerą nadzieję, ze przy zaangażowaniu Rady Gminy i Wójta Legnickiego Pola uda się nam przywrócić temu
szczególnemu obiektowi właściwą rangę, bo wpisany jest w ciekawy moment historii naszej miejscowości, w którym nie ważne było „po której stronie stoimy”, istotna była pomoc, ratowanie rannych a w obliczu okrutnej śmierci — wspólne ocalenie ich od zapomnienia. Pomnik powinien wzbogacić historyczny charakter naszej miejscowości, bo tak wiele mówi o współczuciu, tolerancji i szacunku dla człowieka bez względu na to, kim jest. Zachęcam mieszkańców Legnickiego Pola do poparcia inicjatywy renowacji tego pomnika. Obecnie istnieją możliwości pozyskania środków finansowych na ten cel z funduszu Unii Europejskiej lub Fundacji Polsko-Niemieckiej. Uważam, że miejscu temu musimy przywrócić należny mu szacunek ponieważ pochowani są tam ludzie, którzy zasłużyli się na polu walki.
Wojciech Wasilewski
Gazeta Piastowska, 10 maja 2007...i na dodatek 3 zdjęcia pomnika, który stoi w Trutnovie, przy ul. Polskiej i upamiętnia pierwszego żołnierza, który poległ w bitwie pod Trutnovem:
(To są miniaturki, można je powiększyć przez kliknięcie).
_________________
SKPS - z nami w Sudety
http://www.skps.wroclaw.pl/http://www.rebusy-sudety.cba.pl/