Pomniki Jana Żiżki z Trocnova

Pomniki Jana Żiżki z Trocnova

Postautor: Ivo » 14 sty 2014, 07:46

Dziamdziak
Wysłany: Czw Sty 24, 2008 1:23 am
Temat postu: Pomniki Jana Żiżki z Trocnova


Zagadka z pomnikiem Jana Žižki z Trocnova w roli głównej sprowokowała mnie do napisania o pomnikach Žižki w ogóle, ponieważ wśród bardzo wielu takich monumentów jest co najmniej kilka obiektów wyjątkowych – ze względu na twórcę, ciekawą historię lub bezpośredni związek z dziejami husytyzmu, a nawet... rozmiary. Stosunkowo niewiele jest wśród nich dzieł o wybitnej klasie artystycznej. Nie ma też – przynajmniej według mojej wiedzy – wśród tych najciekawszych pomników obiektów sudeckich, choć niektóre z nich są bardzo blisko Sudetów.
I jeszcze uwaga o liczbie tych pomników: Czechy są w ogóle krajem bogatym w pomniki. Najwięcej jest pomników religijnych (choć to dziś tak ześwieczczone społeczeństwo!), prym wiodą św. Wacław i św. Jan Nepomucen (w końcu też postacie związane z historią Czech). Wśród świeckich pomników przedstawiających postacie historyczne – najwięcej jest przedstawień Tomasza Garrigue Masaryka, Jana Husa, potem... długo nic, a o trzecie miejsce rywalizują właśnie Jan Żižka i Jan Ámos Komenský. To zresztą są tylko moje obserwacje, a nie jakieś prawdziwe statystyki. Przed pierwszą wojną światową listę tę otwierałby Józef II, gdyż wystawiono mu trudne do policzenia figury, jako władcy, który zniósł poddaństwo osobiste chłopów (głównie w 1881 r. – w setną rocznicę reform – i w kolejnych latach); jednak ogromną większość usunięto po odzyskaniu niepodległości w 1918 r., traktując je jako znaki podporządkowania monarchii Habsburgów.

Hořice
Jako pierwszy – najstarszy z pomników, które wystawiono Janowi Žižce, stojący w Hořicach. To miasto leży bardzo blisko południowej granicy Podgórza Karkonoskiego, używana czasem nazwa „Hořice v Podkrkonoší” mogłaby nawet sugerować przynależność do Sudetów. Jest to miasto rzeźby w pełnym tego słowa znaczeniu. Na wznoszącym się na płn. od niego Hořickim hřbecie występują nadające się na surowiec rzeźbiarski piaskowce, od dawna pozyskiwane. W związku z tym działało tu wielu kamieniarzy i rzeźbiarzy, a w 1884 r. powstała szkoła rzeźbiarsko-kamieniarska, istniejąca do dzisiaj. Wykładało w niej wielu najwybitniejszych czeskich rzeźbiarzy końca XIX i XX wieku, którzy często byli także jej wychowankami. Od 1966 r. odbywają się tu międzynarodowe sympozja rzeźbiarskie, które pozostawiają wiele dzieł plenerowych. W Hořicach jest kilka niezwykłych skupisk rzeźb – okolice szkoły rzeźbiarskiej, wzgórze Gothard, park Smetanovy sady, czy plenerowa galeria rzeźby współczesnej. Hořice słusznie reklamują się jako „Mĕsto kamenné krásy” – miasto kamiennego piękna...
Ale Hořice były także związane z Žižką – 20 IV 1423 r. na wzgórzu Gothard (na którym stał stary kościółek św. Gotarda i dwór obronny, otoczony fosą) wojska dowodzone przez oślepłego już Žižkę pokonały w bratobójczej walce oddziały kalikstynów (umiarkowanego skrzydła husytów) dowodzone przez Čenka z Vartenberku. Dzięki temu zwolennicy Žižki opanowali wówczas Wschodnie Czechy. Sławę wzgórza ugruntowały później ludowe pielgrzymki, odbywane tu podczas głodu w latach 1770-71, wiarę w leczniczą moc bijącego tu źródełka i patriotyczne zgromadzenia (tábory lidu), liczące po kilka tysięcy uczestników, w latach 1868 – 1869.
Na majdanie grodziska po dworze, we wrześniu 1873 r. (450-lecie zwycięskiej bitwy) odsłonięto pomnik z nadnaturalnej wielkości figurą przywódcy. Autorem projektu był młody i dobrze się zapowiadający miejscowy rzeźbiarz Pavel Jiříčka (1851-1880), jemu także i jego bratu Josefowi powierzono wykonanie dzieła. Był to nie tylko pierwszy pomnik Žižki w Czechach, ale także pierwszy świecki pomnik w Hořicach. Jego klasę wysoko ocenili ówcześni czołowi czescy rzeźbiarze.
Inicjatywa budowy pomnika należała do hořickiego „Sokola” (nominalnie towarzystwo gimnastyczne; w istocie – bardziej patriotyczne). Jego członkowie odnowili grodzisko na wzgórzu (uczytelniając zachowane fragmenty), w dzień rocznicy bitwy uroczyście przetransportowali tu blok piaskowca z niedalekiego kamieniołomu na Doubravie (ozdabiały go podczas transportu flagi narodowe). W uroczystości odsłonięcia kilka miesięcy później wzięło udział 5000 ludzi, z 44 sztandarami z husyckimi hasłami, reprezentujących różne regiony Czech i Słowacji. Uroczystość miała więc bardzo patriotyczny, a jednocześnie antyaustriacki wydźwięk.



W Hořicach są jeszcze dwa inne husyckie pomniki: w Smetanovych sadach stoi grupa rzeźbiarska „Husyci na straży” (dwóch wojowników husyckich) – dzieło Václava Suchomela (1903), zaś w centrum miasta – pomnik Jana Husa z 1914 r., wykonany przez Ladislava Šalouna – pierwowzór o rok późniejszego pomnika na rynku staromiejskim w Pradze.


Pomnik "Husyci na straży"

Na podstawie:
Alois Jilemnický – O krajinĕ, lidech a večech. Kulturnĕ historický místopis – průvodce pamĕtihodnostmi mĕsta Hořic v Podkrkonoší, Mĕsto Hořice 1999

http://www.horice.org/cz

Bitwa na wzgórzu Gothard
Oddziały Žižki zajmowały umocnioną pozycję na szczycie. Liczyły ok. 3000 ludzi, z tego ok. 300 jazdy oraz 120 wozów bojowych, spiętych w warowny obóz (słynna „vozová hradba”). Kronikarze nie podają siły nieprzyjaciół, wiadomo, że dysponowali znacznie silniejszą jazdą. Oddziały kalikstyńskie zaatakowały pozycję Žižki od południa (wieś Chvalina). Atak pod górę szybko zmęczył konie, dlatego wielu jeźdźców zeszło z koni i pieszo kontynuowało atak, co utrudniały ciężkie zbroje. Obrońcy obozu ostrzeliwali ich skutecznie z broni palnej, później udało im się udaremnić bezpośredni atak na obóz. Wówczas Žižka dał rozkaz ataku i jego ludzie zmusili przeciwników do bezładnej ucieczki po stoku. Cała walka trwała ok. 3 godzin.


Bitwa na wzgórzu Gothard (drzeworyt Rudolfa Švajdlera z ok. 1923 r.)
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Pomniki Jana Żiżki z Trocnova

Postautor: Ivo » 14 sty 2014, 07:52

Mrozen
Wysłany: Pon Lut 04, 2008 5:59 pm

To ja słów kilka o nietypowym, bo jeżdżącym pomniku Żiżky (jako, że jest mobilny, to może także zawitać w Sudety). Jest to czołg T-34/85 z maja 1945 roku (ma ciekawą historię, zdobyty na Rosjanach przez Niemców i wykorzystywany przez nich wiosną 1945, został odzyskany przez Czechów w Ostrawie po kapitulacji w dniu 5 maja):
http://www.klub-vm.eu/clanky/technika-m ... 4_85-zizka
Czołg ten jest następcą legendarnego czołgu T-34/76 z 1 Samodzielnej Czechosłowackiej Brygady Pancernej o tym samym imieniu, który zasłynął podczas bojów na Ukrainie i w czasie operacji dukielskiej. I tu następuje akcent polski. Żiżka spłonął po trafieniu z panzerfausta lub z działa samobieżnego pod Zyndranową w Beskidzie Niskim (do tej pory w miejscowym muzeum można oglądać oprócz łemkowskich pamiątek fragmenty np. gąsienic). W bitwie tej czechosłowacka brygada straciła, z tego co wiem, wszystkie co do jednego swoje czołgi. Tak wyglądał:

Obrazek

Zdjęcie z:
http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=37612

I do tej pory jest natchnieniem dla czeskich modelarzy:
http://modelforum.upce.cz/forum/viewtop ... 8649b68fce
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Pomniki Jana Żiżki z Trocnova

Postautor: Ivo » 14 sty 2014, 07:53

Mrozen
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 1:55 pm

Oprócz tego, że stał się natchnieniem dla czeskich rzeźbiarzy, modelarzy i pancerniaków, Żiżka zainteresował też samego Jana Matejkę (następny, nie bez powodu, polski akcent). Jest jedną z centralnych postaci "Bitwy pod Grunwaldem":


i co mniej znane tematem osobnego obrazu "Jan Żiżka z Trocnova w bitwie pod Kutną Horą" (z roku 1884, olej na desce, obecnie w Lwowskiej Galerii Sztuki).


Zdjęcia z: http://www.pinakoteka.zascianek.pl/Mate ... ko_bio.htm

I taka mała zagadka. W polskich Sudetach znajduje się skała nazwana przez jednego z czeskich pisarzy Głową Żiżki. Polska nazwa jest zupełnie inna. Co to za skała?
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Pomniki Jana Żiżki z Trocnova

Postautor: Ivo » 14 sty 2014, 07:53

Dziamdziak
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 2:35 pm

Oto i ona:


Uważam, że to jedno z najpiękniejszych miejsc w Sudetach!
(a zagadka Mrozena - dalej jest aktualna, choć już znacznie łatwiejsza!)

_________________
SKPS - z nami w Sudety
http://www.skps.wroclaw.pl/
http://www.rebusy-sudety.cba.pl/
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Pomniki Jana Żiżki z Trocnova

Postautor: Ivo » 14 sty 2014, 07:54

Dziamdziak
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 11:05 pm

Do tekstu o pomniku Žižki w Hořicach – jeszcze ładny rysunek Karela Vika z ok. 1961 r. (z książki: Alois Jilemnický, Karel Vik, Kraj slavný kamenem, Hořice 1961).
Pomnik jest ciemny i stoi w zacienionym miejscu, więc na rysunku widać może więcej szczegółów, niż na zdjęciach.

_________________
SKPS - z nami w Sudety
http://www.skps.wroclaw.pl/
http://www.rebusy-sudety.cba.pl/
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Pomniki Jana Żiżki z Trocnova

Postautor: Ivo » 14 sty 2014, 07:54

Mrozen
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 11:19 pm

Wracając do zagadkowej skały (po zdjęciach dodanych przez Dziamdziaka, odgadnięcie jej polskiej nazwy powinno być łatwe) przytoczę ten tekst Alojzego Jiraska. Bo to on właśnie w "Starych podaniach czeskich" z 1894 roku użył nazwy Głowa Żiżki.
"A za granicami Czech, w hrabstwie kłodzkim, wówczas do Czech należącym, przy drodze z miasta Radku do Vamberzic, widać na skraju lasu skałę, a na niej kamień w kształcie głowy ludzkiej w hełmie i z opaską na oku. Skałę tę po dziś dzień zowią "głową Żiżki".
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Pomniki Jana Żiżki z Trocnova

Postautor: Ivo » 14 sty 2014, 07:55

Dorota
Wysłany: Sro Lut 06, 2008 9:09 am

Do skalnej zagadki - głowa Żiżki to Głowa Króla z Gór Stołowych. Jest dobrze widoczna gdy jedziemy Szosą Stu Zakrętów z Radkowa do Karłowa. Sama skała jest nieopodal tzw. kamieniołomu radkowskiego (który przez kolejne 20 lat będzie funkcjonował).



A tak na marginesie - mam nadzieję, że zdjęcie pochodzi z czasów przed utworzeniem PNGS - bo jest zrobione poza szlakiem, a jak wiemy w parkach narodowych można poruszać się WYŁĄCZNIE PO WYZNACZONYCH SZLAKACH. Smile
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Pomniki Jana Żiżki z Trocnova

Postautor: Ivo » 14 sty 2014, 07:55

Dziamdziak
Wysłany: Sro Lut 06, 2008 9:20 am

Co do czasu wykonania zdjęcia - hmmm, powiedzmy, że nie pamiętam :oops: ...
Nawiasem mówiąc - uważam, że tam powinien być wyznakowany szlak dojściowy, bo to ogromna atrakcja, a do szlaku blisko.
A co się stało z tym kamieniołomem? - jakiś czas temu była już decyzja o zamknięciu i faktyczne zaprzestanie działalności. Czy coś się zmieniło? Napisz może newsa na ten temat!

_________________
SKPS - z nami w Sudety
http://www.skps.wroclaw.pl/
http://www.rebusy-sudety.cba.pl/
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Pomniki Jana Żiżki z Trocnova

Postautor: Ivo » 14 sty 2014, 07:56

Mrozen
Wysłany: Czw Lut 07, 2008 10:58 am

Ja mam stare czarno-białe zdjęcie (i chyba slajd ORWO) jeszcze z przed utworzenia PNGS.
W całych Czechach jest jeszcze sporo "naturalnych" pamiątek po Żiżce - w stylu "Stół Żiżki" lub "Lipa Żiżki". Są takie też w Sudetach np. "Žižkův stůl" w Náchodě lub "Žižkova lípa" na Ostaši.

Stół Żiżki w Nachodzie
"W Nachodzie mają także "stół Żiżki". Jest to wielki okrągły kamień na grubej podstawie z piaskowca. Stoi na wzgórzu pod białym murem zamku. Ongiś była przy tym stole kamienna ława. Dziś stoi ona nieco niżej. Przy stole tym jadał ponoć Żiżka, gdy wracał przez Kłodzko z Moraw. Zamku w Nachodzie nie zdobywał. Rzucił nań okiem i rzekł, ze to gniazdo os niewarte jego zachodu." To oczywiście fragment "Starych podań czeskich" A. Jiraska.
Większość opowieści obecnie funkcjonujących jest zupełnie inna. Żiżka miał się zatrzymać podczas wyprawy do Broumova u swojego przyjaciela Bočka z Kunštátu, władającego zamkiem i przy "kulatym" kamieniu grać z nim w kości (a pieniądze składować w zagłębieniu w skalnym stole).
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Pomniki Jana Żiżki z Trocnova

Postautor: Ivo » 14 sty 2014, 07:56

Dziamdziak
Wysłany: Czw Lut 07, 2008 9:52 pm

Ten rzekomy stół Žižki rzeczywiście leży na stoku wzgórza zamkowego, u stóp wieży, porzucony wśród krzewów, niemal zapomniany. Jest to dość niepozorny okrągły blok kamienny. Faktyczne przeznaczenia kamienia było bardziej prozaiczne – jest to fragment jakiegoś urządzenia technicznego, np. bloku wyciągowego, a kwadratowy otwór pośrodku nie służył osadzeniu nogi, lecz osi.
Takich "stołów Žižki" jest zresztą w czeskich podaniach więcej (był np. złoty stół ze srebrną zastawą, który po użyciu na rozkaz Žižki zakopano na wzgórzu Homole koło wsi Všetary, albo - według innej wersji - na Homoli koło Hronova).

Pobyt Žižki w Náchodzie w 1421 r., po zdobyciu Jaroměřa, gdy husyci ciągnęli z odwetową wyprawą na Police i Broumov.
Z tą wyprawą wiąże się jeszcze jedno sudecki podanie - o zdobyciu przez husytów zamku Vlčinec (którego pozostałości znajdują się na wąskim grzbiecie u zbiegu Metuji i Žd'árskiego potoku). Podczas oblężenia husyckie pociski odbijały się od murów zamku, nie czyniąc mu żadnej szkody. Dopiero kiedy na rozkaz Žižki najlepszy łucznik trafił strzałą człowieka, który w okienku wieży grał na gęślach, związane z tym czary chroniące zamek przestały działać i wkrótce warownię zdobyto.

(Fot. z: Jaroslav Suchý, Žižkův stůl v Náchodĕ, Rodným krajem, č. 3(1991), s. 14-15 – tam też obszerniejsze omówienie zabytku i związanego z nim podania.)

_________________
SKPS - z nami w Sudety
http://www.skps.wroclaw.pl/
http://www.rebusy-sudety.cba.pl/
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Następna

Wróć do Sudety ogólnie i przekrojowo

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości

cron