Z kategorii "osoby".
Clausewitz - dla przypomnienia najsłynniejszy teoretyk wojny w historii wojskowości, przez prawie półtora wieku pochowany we Wrocławiu (obecnie w Niemczech).
"David Galula – Clausewitz wojny przeciwpartyzanckiej"
http://www.konflikty.pl/historia/czasy- ... yzanckiej/Swoją drogą artykuł przypomina, że Europejczycy jeszcze długo po 1945 roku gnębili znaczną część świata (nie wyłączając budowania obozów koncentracyjnych), o czym chętnie by teraz zapomnieli.
"W 1840, gdy pewien pruski generał przybył do Algierii obserwować zmagania francuskiej armii z muzułmańskim powstaniem, witający go oficer powiedział: „Mam nadzieję, że zostawił pan Clausewitza w Tulonie!”. Niemiec z zainteresowaniem oglądał działania wojenne, ale jeszcze większe wrażenie zrobiło na nim to, co kolonizatorzy nazywali pacification."
Niemieckim generałem, który uczył się pacyfikacji od Francuzów w Afryce był Karl von Decker, syn zmarłego w Pokoju na Śląsku Friedricha Wilhelma Heinricha Deckera. Córka Karla von Deckera związała się z rodziną Leszczyńskich (tych od króla Polski) a sam generał był pierwszym niemieckim kartografem wojskowym, który próbował tworzyć mapy w skali 1 : 25 000.