Góry, gady i owady

jak sama nazwa wskazuje... roślinki, skałki i różne żyjątka

Re: Góry, gady i owady

Postautor: Ivo » 22 gru 2013, 14:43

Mrozen
PostWysłany: Sob Kwi 05, 2008 11:38 pm

A w tym tygodniu krótki fotoreportaż z żabich godów w stawie za Muszkowicami. Gody żab trawnych, wodnych i ropucha szara - smutna bo sama.
Obrazek

Mrozen
Wysłany: Pon Kwi 14, 2008 12:04 am
Dobrze zamaskowane karkonoskie żaby jeziorkowe.
Obrazek

Mrozen
PostWysłany: Nie Kwi 20, 2008 11:16 pm

Dzisiaj słów kilka o pospolitym winniczku.

Dzieje winniczka związane są w pewien sposób z historią Polski i zwłaszcza Dolnego Śląska (gdzie cystersi odgrywali niepoślednią rolę). Zacytuję Wikipedię:
"Pierwotny zasięg występowania tego ślimaka w naszym kraju obejmował prawdopodobnie jedynie południową Polskę (Małopolska, Górny Śląsk, Rzeszowszczyzna). Na pozostałe tereny został przeniesiony przez człowieka. Najbardziej przyczynili się do tego zakonnicy (m.in. Cystersi), którzy począwszy od średniowiecza hodowali winiczka w ogrodach i parkach przyklasztornych. Używali oni mięsa tego ślimaka jako uzupełnienia ubogiej w białko diety, stosowanej podczas długotrwałych postów (według ówczesnych poglądów ślimak nie był zwierzęciem, więc jego ciała nie uznawano za mięso. Na marginesie: odwrotny los spotkał żółwia błotnego uważanego w tamtych czasach za rybę - z racji wodnego trybu życia)."
Być może przodkowie osobnika na zdjęciu wyemigrowali z cysterskich ogrodów w Henrykowie i "popędzili" do Muszkowickiego Lasu, gdzie go spotkałem. Tak na marginesie - winniczki żyją o wiele dłużej niż np. chomiki i myszy - od 5 do 8 lat (w hodowli zdarza się, że i 30lat!). No chyba, że wcześniej wyjadą do Francji na wakacje.


Mrozen
PostWysłany: Nie Kwi 27, 2008 9:06 pm

Dzisiaj w Muszkowickim Lesie Bukowym spotkaliśmy:
- dwa koguty bażanta walczące ze sobą na środku drogi,
- stado kilkunastu jeleni (do tej pory widziałem tam tylko pojedyncze sztuki),
- zaskrońca ok. 1,2 - 1,3 m "w kłębie" (w jedną stronę mało co go nie nadepnąłem, jak wracałem to wygrzewał się prawie w tym samym miejscu).
Ale największe wrażenie zrobił na nas duży chrząszcz (najprawdopodobniej biegacz skórzasty - największy z polskich drapieżnych chrząszczy - do 40 mm długości), który przypłynął potokiem, wygramolił się na kamień i zaczął "rodzić" ok. 20 cm nicienie. Będąc w zeszłym roku w Beskidzie Niskim słyszeliśmy od naszej łemkowskiej gospodyni ostrzeżenie, żeby nie pić od nich z kranu surowej wody - mimo, że ujęcie było wysoko na stoku Magury i teoretycznie woda powinna być czysta (ale powyżej wykonywano leśną drogę i po dużych opadach do ujęcia dostawała się ziemia) - bo można załapać takiego paskudnego pasożyta. Potoki w ML Bukowym też są takie błotniste.
Obrazek Obrazek
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Re: Góry, gady i owady

Postautor: Ivo » 22 gru 2013, 14:43

samjozo
Wysłany: Nie Kwi 27, 2008 11:17 pm

Fuj!
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Re: Góry, gady i owady

Postautor: Ivo » 22 gru 2013, 14:45

Mrozen
PostWysłany: Pon Kwi 28, 2008 12:52 pm

To, że "Fuj!" to ... mało powiedziane (z "Fuj!" da się żyć). To paskudztwo jest śmiertelnie niebezpieczne (z tego co wiem od gospodyni - Łemkini, zna ona przynajmniej jeden przypadek śmiertelny po zarażeniu nicieniami - po uszkodzeniu, z tego co pamiętam, mięśnia sercowego - choroba z początku przebiega bezobjawowo). Nicieni jest cała masa gatunków, ich jaja mogą być w wodzie i glebie. Często wydaje się, że gdy w górnym biegu potoku nie ma ludzkich siedzib i ścieków to woda jest bezpieczna - ale nawet tam mógł się przyplątać jakiś przypadkowy nosiciel. Tak naprawdę surowa woda jest bezpieczna tylko u źródła. Myślę, że zdjęcia zrobiły odpowiednie wrażenie. Dla odstresowania przyjemniejsza "twarz" natury.

Mrozen
PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 6:24 pm

Dwa spotkania z jeleniami podczas ostatniego rajdu: rezerwat "Buki Sudeckie" i Rychory
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Re: Góry, gady i owady

Postautor: Ivo » 22 gru 2013, 14:45

samjozo
PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 11:31 pm


Takiego robaka spotkałem w Sulistrowiczkach ale nie chciał iść na ryby do pobliskiego akwenu wodnego!
Obrazek
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Re: Góry, gady i owady

Postautor: Ivo » 22 gru 2013, 14:46

IrekM
Gość
PostWysłany: Pon Maj 12, 2008 6:59 pm T

Przeglądając parę dni temu zalesioną, nieużytkowaną łąkę, znalazłem na sadzonkach dębowych takie "budowle":
Obrazek

Obrazek

Na zdjęciach jest jedno ale w okolicy jest tego sporo, chyba wynik łagodnej zimy. Są to gniazda os z rodzaju Polistes sp., po polsku: klecanka, od gniazd os z rodzaju Vespula sp., czyli naszych os pospolitych, różnią się tym, że nie tworzą papierowej kuli (na zdjęciach jest ukończone gniazdo).

Same zaś osy różnią się tym, że klecanki na odwłoku mają czarne pasy szersze niż żółte (Vespula sp. odwrotnie). Gospodyni z prezentowanego gniazda jakoś nie przejawiała chęci bycia sfotografowaną i zwiała. Może to i lepiej niż gdyby miała bronić gniazda, gdyż jak wyczytałem w Wikipedii:
Cytat:
Według skali bólu Schmidta, klecanka potrafi najbardziej boleśnie użądlić wśród występujących w Europie owadów.


Pozdrawiam,
Irek.
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Re: Góry, gady i owady

Postautor: Ivo » 22 gru 2013, 14:48

Mrozen
PostWysłany: Wto Maj 13, 2008 10:55 pm

Motyl osadnik egeria - zdjęcia wykonane w okolicach Nowych Rochowic i rez. Buki Sudeckie



A gniazdo klecanek wraz z mieszkankami (Łąka Sulistrowicka) do obejrzenia tu http://picasaweb.google.pl/Mrozen67/GRy ... 0568944386

Ciarki chodziły po plecach przy fotografowaniu.


Mrozen
PostWysłany: Czw Maj 15, 2008 10:35 pm

A to dowód na to, że borsuki żyją (a przynajmniej do wczoraj żyły) na Wzgórzach Strzelińskich. To piękne zwierzątko leżało dzisiaj wieczorem na poboczu drogi Wrocław - Strzelin - Ziębice niedaleko Wadachowic. Piękne nawet po śmierci.


Mrozen
PostWysłany: Pon Maj 19, 2008 4:33 pm

Całkiem niebrzydki chrząszcz z rodziny omarlicowatych (najprawdopodobniej Silpha thoracica) w okolicach Buków Sudeckich. "Omarlice posiadają charakterystyczne, 11 członowe czułki. U części rodzajów (np. Silpha) człony stopniowo rozszerzają się ku końcowi" (z http://www.terrarium.com.pl/zobacz/silp ... -1011.html)
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Re: Góry, gady i owady

Postautor: Ivo » 22 gru 2013, 14:48

wirek
PostWysłany: Pon Maj 19, 2008 5:07 pm

Ostatnie trofeum z Gór Bardzkich: padalec, ponoć rzadszy, bo turkusowy
Obrazek
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Re: Góry, gady i owady

Postautor: Ivo » 22 gru 2013, 14:49

Mrozen
PostWysłany: Wto Maj 20, 2008 9:36 am

No to miałeś szczęście. Zacytuję Władysława Strojnego ("Nasze zwierzęta"):
"Padalec zwyczajny (Angulis fragilis) jest jaszczurką o zredukowanych kończynach. Ma ciało wężowato wydłużone, ale od węży różni się m. in. tym, że posiada ruchome powieki i otwory uszne oraz jednakowe łuski na grzbiecie i brzuchu. Padalec ma głowę nieproporcjonalnie małą, nie ma przewężenia szyjnego, a ogon, dłuższy od reszty ciała przeciętnie o 2—3 cm, jest gruby i zakończony rogowym kolcem. Padalec, podobnie jak inne jaszczurki, może odrzucać łatwo łamliwy ogon, który szybko odrasta, lecz nie osiąga wówczas poprzedniej długości. Ciało, zarówno samic, jak i samców, jest brązowe w różnych odcieniach. Bardzo rzadko trafia się piękna odmiana nazwana padalcem turkusowym, która na przedniej części tułowia ma dużo jaskrawo-niebiesko-zielonych drobnych plamek, ułożonych w dwóch rzędach, po jednym z każdego boku. Najczęściej dorosłe samce osiągają długość 25,1 — 30,0 cm, choć zakres wahań ich długości zawiera się w granicach 19—43,6 cm. Wielkość samic natomiast zawarta jest w granicach 21,0—53,5 cm, najczęściej jednak osiągają one 30,1—35,0 cm długości. Najokazalszy u nas znaleziony samiec miał długości ciała 43,6 cm, a największa samica 53,2 cm, w tym długość nie uszkodzonego ogona wynosiła 27,0 cm. Gody padalca odbywają się od połowy kwietnia do początków lipca, a rodzenie młodych przeważnie w sierpniu i na początku września. Nie jest wykluczone, że samice będące w zaawansowanej ciąży zimują. Padalce są jajożyworodne; najczęściej samica wydaje jednorazowo 6—16 młodych. Młode padalce są bardzo ruchliwe i w zachowaniu swoim przypominają okazy dorosłe.(…). Padalce polują na dżdżownice, stawonogi i nagie ślimaki i inne drobne zwierzęta, zwykle o zmierzchu i w nocy. Mają mniejsze wymagania termiczne niż np. jaszczurka zwinka i żyją w różnych siedliskach, zarówno w lasach jak i na łąkach. Padalec jest zwierzęciem pospolitym na całym obszarze Polski, w górach sięga do około 1000 m n.p.m. Niestety bywa mylony z jadowitą „miedzianką" i bezmyślnie tępiony."
Ten Twój rzeczywiście ma takie plamki - szkoda, że zdjęcie trochę niewyraźne (ale to pewnie dlatego, że było słabe oświetlenie). Gratulacje!
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Re: Góry, gady i owady

Postautor: Ivo » 22 gru 2013, 14:50

wirek
PostWysłany: Wto Maj 20, 2008 5:24 pm

Teraz w świetle lampy błyskowej. Ale na tym wcześniejszym zdjęciu, taki bardziej popielaty niż beżowy był bardziej naturalny
Obrazek
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

Re: Góry, gady i owady

Postautor: Ivo » 22 gru 2013, 14:52

Mrozen
PostWysłany: Czw Maj 22, 2008 10:11 pm

No właśnie, tak to jest z tymi lampami. Korzystając z dzisiejszej, doskonałej do poszukiwań salamandry, pogody (mżawka, deszcz, pochmurno czyli ogólny syf) pojechaliśmy do Wąwozu Lipa i oczywiście znaleźliśmy trzy sztuki. Tylko, że taka pogoda w ciemnym, gęsto zalesionym wąwozie oznacza czas naświetlania ok. 0,5 sekundy - no i jak tu zrobić ostre zdjęcie bez lampy. Udało się jedno (na ok. 15 - 20 prób) i kolory są OK. Obok pokazuję takie z użyciem lampy - też takich nie lubię, kolory są przekłamane.
Obrazek


Mrozen
PostWysłany: Wto Maj 27, 2008 4:46 pm

A to najprawdopodobniej (chociaż trochę wcześnie na tego motyla):
"Górówka medea jest jednym z niewielu żyjących na równinach gatunków z występującego na ogół w rejonach górzystych rodzaju Erebia. Między lipcem a początkiem września pojawia się jedyne w roku pokolenie. Motyle latają tylko wtedy, gdy świeci słońce. Żyją ok. 3 tygodni. Samica składa jaja na trawach we wrześniu. Gąsienice wylęgają się również w tym miesiącu. Żerują przede wszystkim na mietlicy i wiechlinie. Przepoczwarzają się op zimowaniu, pod koniec czerwca."
http://motyle-europy.bighost.pl/oczennicowate.php
Okolice Wąwozu Myśliborskiego.


Mrozen
PostWysłany: Wto Cze 03, 2008 10:09 pm

Na górskiej łące podczas deszczu:
- trzmiel używający rdestu jako parasola,
- krasanka natrawka siedząca oczywiście na trawce


Mrozen
PostWysłany: Wto Cze 17, 2008 2:06 pm

Dwa zdjęcia z mikrokosmosu:
- akt w wykonaniu wojsiłek (lub jakichś muchówek),
- drapieżny biegacz fioletowy (był na Łące Szczęsnego - ciekawe czy Astronom go ujął w statystyce).


Mrozen
PostWysłany: Wto Cze 24, 2008 2:34 pm

Dwie fotki z Rychorów: motyl rusałka osetnik i bzyg pospolity (w locie do jaskra platanolistnego - roślinka z atlasu "Rośliny Sudetów" Fabiszewskiego - polecam kursantom).
Ivo
 
Posty: 1390
Rejestracja: 12 paź 2011, 19:49

PoprzedniaNastępna

Wróć do Przyroda sudecka

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości