Coś o ptaszkach (nie tylko sudeckich)
:
23 gru 2013, 21:49
autor: Ivo
MaciekWysłany: Pią Sty 22, 2010 12:23 am
Temat postu: Coś o ptaszkach (nie tylko sudeckich)Gdy po blachowaniu wracaliśmy do schroniska po podziwianiu zimowego Szczelińca, spod powały schroniska pod nasze stopy spadł ptaszorek.
Bartek wziął go na ręce i po krótkiej sesji fotograficznej zamierzaliśmy odnieść go do schroniska, by się ogrzał, ale chyba miał inne plany, bo nam nawiał.
Astronom na podstawie oględzin zdjęć stwierdził, że ten ptaszorek to pełzacz leśny.
Re: Coś o ptaszkach (nie tylko sudeckich)
:
23 gru 2013, 21:50
autor: Ivo
grinpisWysłany: Pią Sty 22, 2010 7:06 pm
Temat postu: niesudecko Z okazji zalodzenia i zmrożenia na Odrze pojawiły się ptaki, które trudno na niej na co dzień uświadczyć. W zakresie fauny jestem zupełni początkujący, ale wydaje mi się, że przy lekkich zimach na wodzie spotkać można przede wszystkim kaczki i łabędzie. Dzisiaj przechodziłem przez Most Uniwersytecki i zobaczyłem, że na niewielkim kawałku lodu pływają 4 gatunki ptaków, w tym dwa rzadziej spotykane, jeden super nurkuje głową w dół. Piąty gatunek stoi sobie nieruchomo na lodzie, ma taki śmieszny dziób skierowany w dół. Tego piątego gatunku więcej egzemplarzy można zaobserwować na fosie koło Eureki.
_________________
z Wami w Sudety
http://youtube.com/watch?v=KPvvDBJS69c
Re: Coś o ptaszkach (nie tylko sudeckich)
:
23 gru 2013, 21:50
autor: Ivo
MrozenWysłany: Pią Sty 22, 2010 11:13 pm Maciek postanowił oddzielić ptaszki od innej "gadziny"
http://rubezahl.mojeforum.net/temat-vt1 ... c&start=75Niech i tak będzie.
Na zdjęciach kolega pełzacza - kowalik (z Roztocza).
_________________
SKPS - z nami w Sudety
http://www.skps.wroclaw.pl/http://kunstkamerasudecka.blogspot.com/
Re: Coś o ptaszkach (nie tylko sudeckich)
:
23 gru 2013, 21:51
autor: Ivo
Maciek
Wysłany: Pią Sty 22, 2010 11:23 pm
Nawet szukałem miejsca, w które mógłbym wstawić swoje pełzacze, a że nie znalazłem, utworzyłem nowy temat.
Jeżeli, Szanowny Moderatorze, uważasz, że będzie lepiej, gdy ptaszki wrócą do "gadzin" - przenoś, nie krępuj się.
A swoją drogą, fajne są te zdjęcia kowalików.
Są one moimi ulubionymi ptaszkami. Zaraz po nich są wróble i dzięcioły.
Re: Coś o ptaszkach (nie tylko sudeckich)
:
23 gru 2013, 21:52
autor: Ivo
Re: Coś o ptaszkach (nie tylko sudeckich)
:
23 gru 2013, 21:53
autor: Ivo
MrozenWysłany: Wto Sty 26, 2010 10:22 am Jemiołuszka i raniuszek to piękne ptaki. Ja powrócę jeszcze nad wrocławską fosę. Wśród pospolitych i licznych (co nie znaczy, że nieciekawych) kaczek krzyżówek można zobaczyć osobniki bardzo wyróżniające się ubarwieniem. Mogą być to tzw. "sołtysy" - "krzyżówki" krzyżówek z innymi kaczkami (głównie rasami hodowlanymi) lub zmutowane osobniki wewnątrz gatunku.
Podobno wśród znawców odbywają się nawet internetowe wybory "Sołtysa roku".
_________________
SKPS - z nami w Sudety
http://www.skps.wroclaw.pl/http://kunstkamerasudecka.blogspot.com/
Re: Coś o ptaszkach (nie tylko sudeckich)
:
23 gru 2013, 21:54
autor: Ivo
wirekWysłany: Wto Sty 26, 2010 6:38 pm Zdjęcie zrobione przed trzema godzinami: pluszcz - tak mi się wydaje. Pasł się w rowie melioracyjnym koło torów na Wojszycach
Re: Coś o ptaszkach (nie tylko sudeckich)
:
23 gru 2013, 21:54
autor: Ivo
MrozenWysłany: Wto Sty 26, 2010 8:04 pm Obstawiam strzyżyka Wirku. Pluszcz ma duży, biały "śliniaczek".
http://commons.wikimedia.org/wiki/File: ... dytes1.jpgTeż obserwuję ptaszki na Wojszycach - strzyżyka tam jeszcze nie widziałem.
_________________
SKPS - z nami w Sudety
http://www.skps.wroclaw.pl/http://kunstkamerasudecka.blogspot.com/
Re: Coś o ptaszkach (nie tylko sudeckich)
:
23 gru 2013, 21:55
autor: Ivo
wirekWysłany: Wto Sty 26, 2010 9:53 pm O ranyyy!
Ale wtopa, myślałem o strzyżyku a napisałem "pluszcz" bo we wszystkich atlasach są na jednej stronie. Też się nie spodziewałem, że właśnie dziś spotkam go 6 km od Rynku
Szedłem sobie od ul. Grota-Roweckiego w stronę Agrestowej. Strzyżyk polował w miejscach, gdzie do rowu melioracyjnego wzdłuż torów dopływają jakieś podziemne cieki z Wojszyc - tam jest trochę bieżącej wody. Latem go nie widywałem.