Krótka informacja o planowanych przejściach:
1. PRZEJŚCIE NA WYSOKOŚCI – Karkonosze – 6-12.07.2020 – szefuje Tomek Deroń
Przejście po najwyższej części naszych ulubionych gór świata zarówno po naszej stronie granicy, jak i po sąsiedzku. Noclegi w schroniskach (2), chatkach (2) i na polu namiotowym (wymagany własny sprzęt biwakowy). Jeśli dotychczas w Karkonosze było Ci za daleko, to teraz będzie możliwość bliżej je poznać. Ale uwaga: będzie pod górę, będzie z góry i będzie daleko do sklepu – tak daleko, że może nawet przez 3 dni do sklepu nie pójdziecie, więc niezbędne Wam produkty sklepowe będziecie musieli zanieść sami w góry i mieć nadzieję, że nie dobiorą się do Waszych zapasów wilki, rysie, a przede wszystkim – inni kursanci! Mile widziane zaangażowanie aut – umożliwi to dotarcie do większej liczby dalej położonych miejsc.
2. PRZEJŚCIE P-EPICKIE – Jesioniki (a może i coś obok) - 2-8.08.2020 – szefuje Stefan Marynowski
Przejście przez Jesenniki będzie skrajnie krajoznawcze, jak powszechnie wiadomo kraina ta jest jeszcze dla wielu "terra incognita", będą znane i te mniej znane miejsca. Trening najlepiej zacząć już dziś, ale w zakresie knedli i svićkovej na śmietanie. Tak strona kulinarna też jest w turystyce istotna. Trening piwny też, ale wstrzemięźliwiści. Spośród wszystkich atrakcji turystycznych, Pradziad będzie jedyną z pozycji "Kanonu 50" . Trzeba się będzie zmierzyć z wejściem do jaskini, dobrze nie mieć skłonności klaustrofobicznych. Ponadto zamki, te całe i prawie całe, muzea też będą na trasie. Noclegi wysoko w górach może i w chmurach, również w kempingach - raczej domki, namioty nie wymagane (chyba, że ktoś koniecznie musi). Auta też dobrze zabrać ale więcej będą stać niż jeździć, co nie oznacza, że będą nieprzydatne. Co do fauny spotkamy zębate żaby, owady, spotkania z jeleniami nie gwarantujemy. Jeśli jesteś gotów na powyższe i chcesz przeżyć zagraniczną niezwykłą wycieczkę, to właśnie tu masz okazję!
3. PRZEJŚCIE HARDE – Hejszowina i okolice – 30.08 - 05.09.2020 – szefuje Wilga Monika Szyrmer
Przejście po Górach Stołowych polskich i czeskich z opcją zahaczenia o sąsiedztwo (np. Wzgórza Lewińskie, Góry Orlickie, Bystrzyckie, jakieś pogórze). Postaramy się zajrzeć tam, gdzie się zagląda rzadko – a to oznacza, że może braknąć czasu na główne stołowogórskie szlagiery. Przejście namiotowe i wędrowne, maksymalna ilość chodzenia, raczej z minimalną ilością przejazdów (ewentualnie jakimś zbiorkomem). Noclegi na polach namiotowych / biwakach leśnych, wymagany sprzęt biwakowy (do spania- ciepły i do jedzenia). Ryzyko, że nie będzie ciepłego prysznica. Jeżeli będziemy mieli do dyspozycji przynajmniej 2 auta – będziemy używać ich do transportu tobołów. W przeciwnym wypadku idziemy na ciężko – z wszystkim na plecach. Dystanse raczej dłuższe niż krótsze od 2 dyszek, maksymalnie ok. 33 km.